piątek, 28 października 2011

Małe zakupy :) + obiad

Chciałam Wam dziś zaprezentować moje ostatnie zakupy, których nie miałam okazji pokazać Wam w najnowszym filmiku na YT. Trzy z pokazanych produktów odebrałam dzisiaj z poczty.


Co jest na zdjęciu? :) Poza podkładem wszystko zdobyte dzisiaj, a więc:

Tusz do rzęs z Lancome - Noir hypnotic wygrałam go na allegro za jakieś 17zł nowy więc nie wiem czy to nie podróba ;D jutro zobaczę jak prezentuje się na rzęsach:)

Podkład z Rimmel Match perfection 100 ivory - już teraz mogę Wam kilka słów o nim powiedzieć - jest do cery bez problemów:) raczej do normalnej ew. mieszanej. Ja mam suchą i podkreśla mi skórki. Cena 19.99zł

Farbka do ust od Sleek - Pout paint w kolorze 162 Milkshake. Cena ok 22zł

Dwa dezodoranty z firmy Nuxe - pierwszy raz je mam i jestem bardzo ciekawa.Są bez parabenów, bez alkoholu i bez aluminium. Cena za dwa 42zł

***
Tagliatelle molto bene
Zamiast rucoli, której akurat nie miałam dodałam pietruszkę :) a makaron jest pełnoziarnisty :) + sos beszamel, zielone i czarne oliwki, suszone pomidory i szynka .. wszystko posypane parmezanem..  Mniam :)

***


Jeśli chciałybyście recenzję, którego z produktu - piszcie :)
Mam do Was pytanie - jaki tusz do rzęs polecacie? :)
Jeśli ten nie wypali, musze poszukać jakiegoś sprawdzonego :)




xoxo
Paula

54 komentarze:

  1. Ciekawa jestem tych cudaków z Nuxe :). A twój obiad wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tuszy lubię tego rimmela: http://chochlikkornwalijski.blogspot.com/2011/06/tusze-do-rzes.html oraz eveline: http://chochlikkornwalijski.blogspot.com/2011/09/tusz-eveline-volume-celebrities-info.html i rimmela accelerator ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne opkowanie ma ten tusz :D a obiadek wygląda smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tańszych polecam Max Factor Masterpiece Max lub ten nowy Bourjois z obrotową szczoteczką (daje naprawdę fajny efekt, ładnie pogrubia i wydłuża, nigdy nie byłam fanką takich szczoteczek, ale ta jest naprawdę dobra), z troszkę droższych Benefit Bad Gal (pięknie rozdziela, ale na razie jestem jeszcze w fazie dokładniejszego testowania).

    OdpowiedzUsuń
  5. ja chciałam być poczytać coś o farbce do ust, bo sama się na taką czaję :) a co do tuszu, to aktualnie używam Eveline Celebrity (takie złote opakowanie) i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  6. Obiadek mniam:)



    A co do tuszu to ja od jakiegoś czasu używam false lash effect fusion z max factor i jest naprawdę dobry, ładnie pogrubia rzęsy(przy 3 warstwach wyglądają prwie jak sztuczne). No i nie wysycha tak szybko jak zwykły fle.

    OdpowiedzUsuń
  7. chyba mam jakiś problem z wysławianiem :) dziś oglądałam ten podkład żelowy, ale wydawało mi się, ze to takie nic. poza tym mam tłustą skórę. ale skusiłam się na puder w kompakcie z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  8. Obiadek wygląda smakowicie.
    Zakupy także. szczególnie jestem ciekawa co powiesz o Lancome :)

    Ja dziś zaliczyłam tylko Superdrug, YSL i Primark :PPP

    To byłam ja : Cantiq :D:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie jedzenie :) Maskara wygląda ciekawie. Ja obecnie używam maskary Eveline Big Volume Lash na zmianę z Colossalem i z obu jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. OMG, wspaniały obiad! Poczułam się zainspirowana, zrobię!

    Tusz: lubię Maybelline One by One, kupiłam trzecie opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. najbardziej ciekawi mnie recenzja podkladu! sama poluje na niego od pewnego czasu, ale juz nie wiem, czy warto.. mam takie problemy z doborem podkladow, kazdy podkresla moje suche skorki :(

    OdpowiedzUsuń
  12. czy podkład Rimmel ivory możesz porównać do Revlona CS ? pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. smaka narobiłaś ! a z tym podkładem szkoda ze podkreśla skórki :( a tusz nie wiem nie potrafie rozpoznać czy to jakaś podróbka by nie, oby dobrze sie spisywał :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Polecam tusz Volume Million Lashes i prawie wszystkie z Rimmela :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo chętnie poczytam o farbce Paint Pout Sleeka i koniecznie pokaż swatche:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem ciekawa tej farbki Sleeka :)
    A tusz polecam Wonder z Oriflame. Dla mnie i kobiet z mojej rodziny to absolutny numer 1 :D

    OdpowiedzUsuń
  17. haha, tak jak pisałam u siebie na blogu na pewno nie astor big boom :) moim faworytem jest false lash effect od max factor, buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja niestety nie znalazłam mojego hitu maskarowego ale mam w planach kupić taki różowy z wibo, ponoć dobry i tani jak barszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czekam na recenzję Farbka do ust od Sleek miałam kupić ale nie jestem przekonana .
    Obiad przepysznie wygląda ja uwielbiam włoskie jedzenie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mój KWC tusz to Maybelline The Falsies volume express dobrze się trzyma na rzęsach cały dzień,

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja ci polecam: MF masterpiece max - najlepszy według mnie, rozdziela, podkręca i wydłuża
    albo troszkę tańszy, pogrubiający colossal.
    Uzywam także na codzień różową mascarę bell glam&sexy, która robi również wszystko, co trzeba czyli rodziela, wydłuża i podkręca, ale to wymaga wprawy

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo fajne zakupy :) a obiad wygląda smakwoicie :) ja polecam lash stileto z maybelline, tusz wydłużający oraz max factor fals lash efect. ostatnio jestem też zafascynowana tuszem do rzęs z golden rose 3d lash mascara, wydłużająco - podkręcający :) ale oczywiście to zależy jakie masz rzęsy i jaki efekt chcesz uzyskać.

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam te dezodoranty z NUXA, fajnie pachną trawą cytrynową i bambusem ale bardzo słabo chronią... nie widzę różnicy między nimi a Alterrą :>

    Natomiast podkład z Rimmela używam aktualnie i jestem bardzo zadowolona; moja cera jest tłusta, więc cieszę się, że ma takie działanie matujące :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Tusz to raczej podróba, bo Hypnose ma inne opakowanie. Ja polecam Isadore Build-up Extra Volume ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Obiad wygląda smakowicie:)

    Dziś też kupiłam ten podkład jestem ciekawa jak się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale mam smaczka na te pyszności ze zdjęcia, choć jestem po obfitym obiedzie ;).
    Tuszami, które ja lubię, są tuszę Rimmela i Oriflame Wonder Lash Mascara. Nawet mi się ostatnio dobrze używa różowego z Essence :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Kamyczek - niestety nie mam pojecia, nie mialam tego podkladu z Revlona :)

    Lady In Purplee - to nie jest zwykła hypnose :) i są takie opakowania również, są trzy rodzaje tych maskar i każda ma inne opakowanie takie powykręcane :)

    OdpowiedzUsuń
  28. bardzo smacznie wygląda Twój obiad ;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. czy mogłabyś podać swój przepis na ten makaronik? to mój ulubiony makaron w pizza hut i chętnie nauczyłabym się go robić samodzielnie :D

    pozdrawiam,
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  30. KT - :) mnie zainspirowała właśnie pizza hut ;D
    jasne , napiszę niebawem przepis :))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. mmm choc nie lubię oliwek, to zjadłabym wzrokiem całe he he :D

    Polecam Loreal Million Lashes i Astor Air Max :)

    OdpowiedzUsuń
  32. ja jestem ciekawa tego produktu ze Sleek'a :) Czytałam opinie na jego temat, że podobno świetny ale jedna więcej nie zaszkodzi :)

    a ten twój obiad wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jaki tusz polecam? Zdecydowanie Bourjois Volume Glamour Ultra Care. Na moim blogu znajdziesz recenzję nawet. :)

    OdpowiedzUsuń
  34. tusz Astor Big&Beautiful Boom jest godny poecenia ; ) a obiad widzę, że udany. smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  35. Jestem bardzo ciekawa farbki do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  36. o rany, super danie Ci wyszło :)
    może dodasz szczegółowy post na jego temat ? :>

    OdpowiedzUsuń
  37. Polecam tusz do rzęs Vipery tu znajdziesz recenzję oraz pełną nazwę http://nuteliinaturalnie.blogspot.com/2011/10/vipera-art-science-volumi-lash.html
    /chętnie poczytam o podkładzie Rimmela:)

    OdpowiedzUsuń
  38. No i przez Ciebie całą noc będę kombinować, czym zastąpić te znienawidzone przeze mnie oliwki ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Mnie najbardziej interesuje Nuxe.

    OdpowiedzUsuń
  40. super! w takim razie czekam na przepis! ...i na recenzję Sleeka :)

    OdpowiedzUsuń
  41. czekam na recenzje podkladu z Rimmela, bo juz sie na niego czaje, ale mam mieszane uczucia po wyprobowaniu go na rece w drogerii;p nic po za tym jak zwykly podklad, ale reka to tylko reka:P

    OdpowiedzUsuń
  42. a co do tuszu to nie wiem czy probowalas juz Avon Super Shock. Nie jest drogi i jest na pewno godny uwagi. Mysle, ze spodobalby Ci sie, bo jest idealny dla dlugich rzes;) Mi sie bardzo podoba efekt i na pewno wiele juz slyszalas o tym tuszu;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja mogę Ci polecić tusz (jak dla mnie bomba) z Oriflame Beauty Wonder Lash Intense Mascara, koszt ok 35 zł.

    OdpowiedzUsuń
  44. ja kocham i ubustwiam klasycznego colossala

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja wiem, że są różne rodzaje, sama ich używałam, ale według napisów to ma być właśnie czarna wersja klasycznej Hypnose a nią na pewno nie jest.

    OdpowiedzUsuń
  46. Używałam przeróżnych tuszy, ale zawsze wiernie wracam do Maybelline Colossal Volum' Express (ten żółty);)

    OdpowiedzUsuń
  47. Właśnie chciałam napisać o tym, że tusz jest podrobiony, więc ciężko będzie go ocenić...

    OdpowiedzUsuń
  48. Mmm, przepyszny makaron :) A podkład również posiadam, jestem całkiem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ten tusz z Lancome za 17 zł Jestem w szoku... Zainteresowały mnie te dezodoranty bez parabenów i aluminium...

    OdpowiedzUsuń
  50. ja mogę polecić z Oriflame Wonder Lash. Wszystko zależy jaki efekt chcesz uzyskać :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Świetne zakupy !:) Byłabym wdzięczna gdybyś umieściła recenzję albo przynajmniej napisała mi jak sprawdził się podkład z Rimmela ( głównie chodzi mi o matowanie cery ;p )

    pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja właśnie też szukam odpowiedniego tuszu...
    fajne zakupy ;)

    _ http://natalliem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Wypowiedź się :)
Proszę o NIE REKLAMOWANIE swoich blogów i stron w komentarzach. Chętnie do Was zajrzę, ale to nie miejsce to autoreklamy. Dziękuję :)