Chciałam Wam dziś zaprezentować moje ostatnie zakupy, których nie miałam okazji pokazać Wam w najnowszym filmiku na YT. Trzy z pokazanych produktów odebrałam dzisiaj z poczty.
Co jest na zdjęciu? :) Poza podkładem wszystko zdobyte dzisiaj, a więc:
Tusz do rzęs z Lancome - Noir hypnotic wygrałam go na allegro za jakieś 17zł nowy więc nie wiem czy to nie podróba ;D jutro zobaczę jak prezentuje się na rzęsach:)
Podkład z Rimmel Match perfection 100 ivory - już teraz mogę Wam kilka słów o nim powiedzieć - jest do cery bez problemów:) raczej do normalnej ew. mieszanej. Ja mam suchą i podkreśla mi skórki. Cena 19.99zł
Farbka do ust od Sleek - Pout paint w kolorze 162 Milkshake. Cena ok 22zł
Dwa dezodoranty z firmy Nuxe - pierwszy raz je mam i jestem bardzo ciekawa.Są bez parabenów, bez alkoholu i bez aluminium. Cena za dwa 42zł
***
Tagliatelle molto bene
Zamiast rucoli, której akurat nie miałam dodałam pietruszkę :) a makaron jest pełnoziarnisty :) + sos beszamel, zielone i czarne oliwki, suszone pomidory i szynka .. wszystko posypane parmezanem.. Mniam :)
***
Jeśli chciałybyście recenzję, którego z produktu - piszcie :)
Mam do Was pytanie - jaki tusz do rzęs polecacie? :)Jeśli ten nie wypali, musze poszukać jakiegoś sprawdzonego :)
xoxo
Paula
Ciekawa jestem tych cudaków z Nuxe :). A twój obiad wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńZ tuszy lubię tego rimmela: http://chochlikkornwalijski.blogspot.com/2011/06/tusze-do-rzes.html oraz eveline: http://chochlikkornwalijski.blogspot.com/2011/09/tusz-eveline-volume-celebrities-info.html i rimmela accelerator ;)
OdpowiedzUsuńFajne opkowanie ma ten tusz :D a obiadek wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńZ tańszych polecam Max Factor Masterpiece Max lub ten nowy Bourjois z obrotową szczoteczką (daje naprawdę fajny efekt, ładnie pogrubia i wydłuża, nigdy nie byłam fanką takich szczoteczek, ale ta jest naprawdę dobra), z troszkę droższych Benefit Bad Gal (pięknie rozdziela, ale na razie jestem jeszcze w fazie dokładniejszego testowania).
OdpowiedzUsuńja chciałam być poczytać coś o farbce do ust, bo sama się na taką czaję :) a co do tuszu, to aktualnie używam Eveline Celebrity (takie złote opakowanie) i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńObiadek mniam:)
OdpowiedzUsuńA co do tuszu to ja od jakiegoś czasu używam false lash effect fusion z max factor i jest naprawdę dobry, ładnie pogrubia rzęsy(przy 3 warstwach wyglądają prwie jak sztuczne). No i nie wysycha tak szybko jak zwykły fle.
chyba mam jakiś problem z wysławianiem :) dziś oglądałam ten podkład żelowy, ale wydawało mi się, ze to takie nic. poza tym mam tłustą skórę. ale skusiłam się na puder w kompakcie z tej serii.
OdpowiedzUsuńObiadek wygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńZakupy także. szczególnie jestem ciekawa co powiesz o Lancome :)
Ja dziś zaliczyłam tylko Superdrug, YSL i Primark :PPP
To byłam ja : Cantiq :D:D:D:D
Uwielbiam takie jedzenie :) Maskara wygląda ciekawie. Ja obecnie używam maskary Eveline Big Volume Lash na zmianę z Colossalem i z obu jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOMG, wspaniały obiad! Poczułam się zainspirowana, zrobię!
OdpowiedzUsuńTusz: lubię Maybelline One by One, kupiłam trzecie opakowanie :)
najbardziej ciekawi mnie recenzja podkladu! sama poluje na niego od pewnego czasu, ale juz nie wiem, czy warto.. mam takie problemy z doborem podkladow, kazdy podkresla moje suche skorki :(
OdpowiedzUsuńczy podkład Rimmel ivory możesz porównać do Revlona CS ? pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsmaka narobiłaś ! a z tym podkładem szkoda ze podkreśla skórki :( a tusz nie wiem nie potrafie rozpoznać czy to jakaś podróbka by nie, oby dobrze sie spisywał :D
OdpowiedzUsuńjedzonko! <33
OdpowiedzUsuńPolecam tusz Volume Million Lashes i prawie wszystkie z Rimmela :)
OdpowiedzUsuńPycha, aż zgłodniałam! :o
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie poczytam o farbce Paint Pout Sleeka i koniecznie pokaż swatche:-)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej farbki Sleeka :)
OdpowiedzUsuńA tusz polecam Wonder z Oriflame. Dla mnie i kobiet z mojej rodziny to absolutny numer 1 :D
haha, tak jak pisałam u siebie na blogu na pewno nie astor big boom :) moim faworytem jest false lash effect od max factor, buziaki :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie znalazłam mojego hitu maskarowego ale mam w planach kupić taki różowy z wibo, ponoć dobry i tani jak barszcz :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję Farbka do ust od Sleek miałam kupić ale nie jestem przekonana .
OdpowiedzUsuńObiad przepysznie wygląda ja uwielbiam włoskie jedzenie.
Mój KWC tusz to Maybelline The Falsies volume express dobrze się trzyma na rzęsach cały dzień,
OdpowiedzUsuńJa ci polecam: MF masterpiece max - najlepszy według mnie, rozdziela, podkręca i wydłuża
OdpowiedzUsuńalbo troszkę tańszy, pogrubiający colossal.
Uzywam także na codzień różową mascarę bell glam&sexy, która robi również wszystko, co trzeba czyli rodziela, wydłuża i podkręca, ale to wymaga wprawy
bardzo fajne zakupy :) a obiad wygląda smakwoicie :) ja polecam lash stileto z maybelline, tusz wydłużający oraz max factor fals lash efect. ostatnio jestem też zafascynowana tuszem do rzęs z golden rose 3d lash mascara, wydłużająco - podkręcający :) ale oczywiście to zależy jakie masz rzęsy i jaki efekt chcesz uzyskać.
OdpowiedzUsuńMiałam te dezodoranty z NUXA, fajnie pachną trawą cytrynową i bambusem ale bardzo słabo chronią... nie widzę różnicy między nimi a Alterrą :>
OdpowiedzUsuńNatomiast podkład z Rimmela używam aktualnie i jestem bardzo zadowolona; moja cera jest tłusta, więc cieszę się, że ma takie działanie matujące :)
Tusz to raczej podróba, bo Hypnose ma inne opakowanie. Ja polecam Isadore Build-up Extra Volume ;)
OdpowiedzUsuńObiad wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńDziś też kupiłam ten podkład jestem ciekawa jak się sprawdzi
Ale mam smaczka na te pyszności ze zdjęcia, choć jestem po obfitym obiedzie ;).
OdpowiedzUsuńTuszami, które ja lubię, są tuszę Rimmela i Oriflame Wonder Lash Mascara. Nawet mi się ostatnio dobrze używa różowego z Essence :)
Pozdrawiam.
Kamyczek - niestety nie mam pojecia, nie mialam tego podkladu z Revlona :)
OdpowiedzUsuńLady In Purplee - to nie jest zwykła hypnose :) i są takie opakowania również, są trzy rodzaje tych maskar i każda ma inne opakowanie takie powykręcane :)
bardzo smacznie wygląda Twój obiad ;-)
OdpowiedzUsuńczy mogłabyś podać swój przepis na ten makaronik? to mój ulubiony makaron w pizza hut i chętnie nauczyłabym się go robić samodzielnie :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Karolina
KT - :) mnie zainspirowała właśnie pizza hut ;D
OdpowiedzUsuńjasne , napiszę niebawem przepis :))
Pozdrawiam :)
mmm choc nie lubię oliwek, to zjadłabym wzrokiem całe he he :D
OdpowiedzUsuńPolecam Loreal Million Lashes i Astor Air Max :)
ja jestem ciekawa tego produktu ze Sleek'a :) Czytałam opinie na jego temat, że podobno świetny ale jedna więcej nie zaszkodzi :)
OdpowiedzUsuńa ten twój obiad wygląda pysznie :)
Jaki tusz polecam? Zdecydowanie Bourjois Volume Glamour Ultra Care. Na moim blogu znajdziesz recenzję nawet. :)
OdpowiedzUsuńtusz Astor Big&Beautiful Boom jest godny poecenia ; ) a obiad widzę, że udany. smacznego!
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa farbki do ust :)
OdpowiedzUsuńo rany, super danie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńmoże dodasz szczegółowy post na jego temat ? :>
Polecam tusz do rzęs Vipery tu znajdziesz recenzję oraz pełną nazwę http://nuteliinaturalnie.blogspot.com/2011/10/vipera-art-science-volumi-lash.html
OdpowiedzUsuń/chętnie poczytam o podkładzie Rimmela:)
No i przez Ciebie całą noc będę kombinować, czym zastąpić te znienawidzone przeze mnie oliwki ;)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej interesuje Nuxe.
OdpowiedzUsuńsuper! w takim razie czekam na przepis! ...i na recenzję Sleeka :)
OdpowiedzUsuńczekam na recenzje podkladu z Rimmela, bo juz sie na niego czaje, ale mam mieszane uczucia po wyprobowaniu go na rece w drogerii;p nic po za tym jak zwykly podklad, ale reka to tylko reka:P
OdpowiedzUsuńa co do tuszu to nie wiem czy probowalas juz Avon Super Shock. Nie jest drogi i jest na pewno godny uwagi. Mysle, ze spodobalby Ci sie, bo jest idealny dla dlugich rzes;) Mi sie bardzo podoba efekt i na pewno wiele juz slyszalas o tym tuszu;)
OdpowiedzUsuńJa mogę Ci polecić tusz (jak dla mnie bomba) z Oriflame Beauty Wonder Lash Intense Mascara, koszt ok 35 zł.
OdpowiedzUsuńja kocham i ubustwiam klasycznego colossala
OdpowiedzUsuńJa wiem, że są różne rodzaje, sama ich używałam, ale według napisów to ma być właśnie czarna wersja klasycznej Hypnose a nią na pewno nie jest.
OdpowiedzUsuńUżywałam przeróżnych tuszy, ale zawsze wiernie wracam do Maybelline Colossal Volum' Express (ten żółty);)
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałam napisać o tym, że tusz jest podrobiony, więc ciężko będzie go ocenić...
OdpowiedzUsuńMmm, przepyszny makaron :) A podkład również posiadam, jestem całkiem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTen tusz z Lancome za 17 zł Jestem w szoku... Zainteresowały mnie te dezodoranty bez parabenów i aluminium...
OdpowiedzUsuńja mogę polecić z Oriflame Wonder Lash. Wszystko zależy jaki efekt chcesz uzyskać :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy !:) Byłabym wdzięczna gdybyś umieściła recenzję albo przynajmniej napisała mi jak sprawdził się podkład z Rimmela ( głównie chodzi mi o matowanie cery ;p )
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Ja właśnie też szukam odpowiedniego tuszu...
OdpowiedzUsuńfajne zakupy ;)
_ http://natalliem.blogspot.com/