czwartek, 29 września 2011

Nowości kosmetyczne

Witajcie Kochane:)
Przepraszam Was za nieobecność, ale mam kłopoty ze zdrowiem. Postanowiłam coś napisać, bo zaglądam tu i z radością czytam Wasze komentarze :)
Dzisiaj nowości - część pierwsza:)

 Klorane - szampon z mleczkiem z owsa i gratisy - suchy szampon (genialny) i miniaturka szamponu - wszystko za 12zł plus przesyłką:) to była okazja, bo kończy się data ważności za miesiąc
Zakupy z Ziaji w świetnej cenie :) Zestaw szampon intensywna odbudowa do włosów zniszczonych i odżywka z tej serii gratis za 6.90 i maska intensywna odbudowa do włosów zniszczonych za 4.90 :)

 Dwa cienie z Inglota: AMC Shine 121 i Pearl 404 takie typowo jesienne kolory :)
 W aptece znalazłam krem koloryzujący z Pharmaceris 01 Natural - cena około 23zł
i róż z Inglota, który już uwielbiam :) szukałam koloru podobnego do moich rumieńców :) i podoba mi się efekt:)
Róż Inglot nr 81 cena ok 20zł



Macie któryś z tych kosmetyków?
Dziękuję za Wasze komentarze i przypominam o rozdaniu :) KLIK



xoxo
Paula

czwartek, 22 września 2011

Intensywnie kryjący podklad Pharmaceris


 Dzisiaj zapraszam Was na recenzję jednego z moich ulubionych podkładów - Pharmaceris 'Delikatny fluid intensywnie kryjący o przedłużonej trwałości'. Używam tego podkładu już ponad pół roku, jestem z niego bardzo zadowolona, swoją recenzję chciałabym zawrzeć w plusach i minusach :) Zapraszam


+
- wygodne opakowanie z pompką
- świetne krycie podkładu, nie trzeba stosować korektora
- podkład mimo świetnego krycia wygląda bardzo naturalnie i świeżo
- nie zatyka porów
- po 'wyschnięciu' podkład nie brudzi ubrań
- nie zawiera konserwantów, parabenów i kompozycji zapachowej,   Hypoalergiczny
- zakrywa cienie pod oczami i przebarwienia skórne
- bez efektu maski
- kremowa konsystencja
- nie podkreśla suchych skórek
- do każdego rodzaju cery
- filtry UVA UVB
- SPF 20


-
- krótki okres przydatności podkładu - 6 miesięcy od otwarcia
- podkład nie jest tak trwały jak obiecuje producent, wytrzymuje około 6 godzin(wg producenta do 10h)
- długo się wchłania i 'wysycha' na twarzy w tym czasie trzeba bardzo uważać na ubrania
- mała gama kolorów 01 Ivory, 02 Sand, 03 Bronze



Przez wakacje i obecnie używam nr 02 Sand, w zimie 01 Ivory, ale na wiosnę jeden jest za ciemny a drugi za jasny, dlatego mieszam te dwa kolory ze sobą i uzyskuję oczekiwany odcień.


Cena regularna: ok. 38zł
do kupienia w aptekach



Znacie ten podkład? Jeśli szukacie dużego krycia to polecam :)
A jakie Wy polecacie podkłady o maksymalnym kryciu?


xoxo
Paula

sobota, 17 września 2011

Mój GlamBox i jego zawartość

Pytałam Was ostatnio na YT czy chcecie wpis o moim GlamBOXie - chciałyście więc jest :) Większość to cienie z Inglota jak same zobaczycie :) 'kolekcjonuję' je już dłuższy czas, wepchnęłam ile się zmieściło :) muszę kupić sobie jeszcze jedną paletę, żeby pomieścić już wszystkie cienie,róże korektory.. :)





A teraz dokładniejsze zdjęcia + swatche cieni :)

 Kobo Papaya 106, Kobo 116,Kobo, Kobo, Inglot 352 Matte, Inglot 390 Matte, Inglot 360 Matte

 Inglot 138 AMC Shine, Inglot 420 Pearl, Inglot 393 Pearl, Inglot 395 Pearl, Inglot 402 Pearl

 Inglot 402 Pearl, Inglot 407 Pearl, Inglot 363 Matte

 Inglot 369 Matte, Inglot 480 Double Sp, Inglot 117 AMC Shine, Inglot 128 AMC Shine

Inglot 127 AMC Shine, Inglot 144 AMC Shine, Inglot 392 Matte


 Inglot 388 Matte (cudo!), Inglot 502 Double Sp, Inglot 397 Pearl (cudo!)

Inglot 348 Fr Matte, Inglot 389 Fr Matte, Inglot 488 Double Sp, Róż Inglot 72





Ponieważ dzisiaj sobota wybieramy się do znajomych na grilla, życzę Wam udanej soboty ;*

Jak Wy przechowujecie swoje cienie? Znacie jakieś inne paletki magnetyczne? Szkoda, że te puste z Inglota tak ciężko dostać :(



xoxo
Paula

wtorek, 13 września 2011

2 in 1 VOLUME mascara od Essence


Jakiś czas temu Essence wprowadziło na Nasz rynek nową maskarę - 2 in 1 Volume mascara.Dzięki tej jednej maskarze możemy w prosty sposób stworzyć jeden z dwóch makijaży rzęs. 


Look 1 - Naturalne pogrubienie  


Look 2 - spektakularne pogrubienie. 


 Sekret tkwi w ilości tuszu na szczoteczce w przypadku Look 1 - na szczoteczce zostaje mała ilość tuszu, przy wyjmowaniu jej z opakowania przechodzi przez węższą rureczkę , natomiast w Look 2 - tuszu na szczotce zostaje dużo więcej za sprawą większej rurki.





***

Poniżej na zdjęciach pokażę Wam, że faktycznie za pomocą tej jednej maskary można bez problemu uzyskać dwa różne makijaże rzęs.

E F E K T 





 
Ja dołożyłam trzeci efekt :) jeśli najpierw pomalujemy rzęsy na Look 1 lepiej je rozczeszemy i potem dokładając Look 2 efekt jest dla mniej najbardziej satysfakcjonujący :)
Efekt nie powala, nie ma wielkiego WOW, rzęsy są po prostu podkreślone :) ale różnica między samymi opcjami tuszu jest:)


Dostępność: Douglas, Natura
Cena 13-14zł
Ważność po otwarciu: 6miesięcy
Pojemność: 10ml/ 0.33fl. oz
Produkt jest testowany oftalmologicznie


 ***


A jak Wy oceniacie efekt?
Macie ten tusz? Jeśli tak to czy jesteście z niego zadowolone?:)



xoxo
Paula

poniedziałek, 12 września 2011

3 x Niebieski na paznokciach



Szczerze mówiąc jakoś nie przepadam za niebieskim kolorem na paznokciach. Skusiłam się dzisiaj na jeden z nich, ponieważ odkryłam wreszcie gdzie mogę kupić lakiery z Color Alike :) Dla zainteresowanych są w galerii Krakowskiej w Drogerii/Aptece obok C&A :) w cenie 11zł.



A oto co dzisiaj mam na paznokciach :)


Colour Alike 456 Nie,bo niebo - śliczny żywy niebieski-morski kolor z mieniącymi się niebieskimi  drobinkami

Essence (Multi Dimension xxxl shine) 76 Cool and the Gang - ciemny niebieski atramentowy kolor

Avon (z serii neonowe) Blue Shock - śliczny neonowy ciemniejszy niebieski kolor, który w zależności od światła ciemnieje bądź jaśnieje







A Wam, który podoba się najbardziej?
Lubicie niebieski kolor na paznokciach?:)





xoxo
Paula

piątek, 9 września 2011

L'oreal Sublime Mousse /83/ Farba do włosów w piance



Na wyjeździe doszłam do wniosku, że moje włosy koniecznie potrzebują farbowania:) nie zajęłam się tym wcześniej - sama nie wiem dlaczego?!:) Postanowiłam sobie wybrać jakąś farbę w drogerii Schlecker, chciałam wypróbować coś nowego więc padło na L'Oreal Sublime Mousse o numerze 83 (Słoneczny złocisty blond) :) Jest to farba do włosów w formie pianki/musu, nigdy wcześniej czegoś takiego nie stosowałam. Czytałam że tego typu farby są wodniste i raczej nie przypominają pianki, dlatego podchodziłam baardzo sceptycznie do tego produktu, nie spodziewałam się za wiele..
I bardzo miło się rozczarowałam :)

+

  • Świetnie się nakłada - jest specjalny dozownik, który zamienia połączone produkty w piankę. Bardzo łatwo pokrywa się nią włosy.


  • Farba jest bardzo wydajna - ilość spokojnie wystarczy na długie w miarę gęste włosy :) niekiedy musiałam używać dwóch opakowań przy innych farbach

  • Zapach amoniaku - jest wyczuwalny, ale nie śmierdzi jak przy tradycyjnych farbach, gdzie najlepiej farbować włosy przy otwartym oknie :)

  • Włosy są lśniące i nie przesuszone - po farbowaniu włosy pięknie lśnią, farba ich nie przesusza co dla mnie jest ogromnym plusem, bo po innych farbach moje włosy są szorstkie i sztywne, ważne żeby farba ich dodatkowo nie niszczyła w dużym stopniu

  • Dobrze pokrywa odrosty/podobno pokrywa siwe włosy - kolor którego użyłam, bardzo dobrze pokrył moje odrosty i wyrównał kolor włosów :) przy jaśniejszych kolorach jest to szczególnie ważne :)

 -

  • Jedyny minus jaki zauważyłam to niestety sam kolor - wyszedł bardzo ładny, ale na pewno trochę ciemniejszy niż na opakowaniu. Spodziewałam się że nowy kolor będzie zbliżony do tego który miałam na włosach dotychczas lecz... Zamiast tego moje włosy zostały przyciemnione o przeszło pół tonu. Mimo to nowa barwa jak najbardziej mi odpowiada :-) 
z lampą błyskową

bez lampy błyskowej
Cena regularna ok 26zł






Macie jakieś doświadczenie z tego typu farbami?:)



Zapraszam na rozdanie - klik :)))




xoxo
Paula

wtorek, 6 września 2011

Wakacyjne zakupy :)



Wyjazd powoli dobiega końca.. myślałam, żeby zostać dłużej ale pogoda będzie już kiepska :) muszę wracać we czwartek:) Dzisiaj się trochę spiekłam i bolą mnie plecy ;) najgorszy będzie powrót, bo droga przez Polskę to masakra ;(


Baaardzo się ucieszyłam, że we Władysławowie jest Schlecker :) zrobiłam sobie spore zapasy z firmy BASIC, ponieważ u mnie nie ma tej drogerii :)

Oto co sobie wyhaczyłam ;) (zdjęcia zrobione na szybko zwykłym aparatem stąd jakość kiepskawa ;D )
Swatche: cień do powiek w kredce - srebrny i złoty, kredko-szminka, kredki do oczu: czarna,niebieska,cielista i biała - wszystko basic
Ciekawa jestem tego balsamu opalizującego  z Ziaji rozświetlanie :)
Zegarek to też zakup wakacyjny - za 20zł:)
 i farba :) recenzję zrobię Wam jak wrócę - mam ją już na włosach :))


***

Na koniec trochę spokojnego polskiego morza :)

Nawet teraz we wrześniu na plaży jest masa ludzi kiedy świeci słoneczko :))




Dziewczyny póki tu jestem, co możecie mi polecić z firmy Basic czego jeszcze nie kupiłam?:)

Nie zapomnijcie o rozdaniu :))) - KLIK




xoxo
Paula