Dzisiaj zapraszam Was na recenzję jednego z moich ulubionych podkładów - Pharmaceris 'Delikatny fluid intensywnie kryjący o przedłużonej trwałości'. Używam tego podkładu już ponad pół roku, jestem z niego bardzo zadowolona, swoją recenzję chciałabym zawrzeć w plusach i minusach :) Zapraszam
+
- wygodne opakowanie z pompką
- świetne krycie podkładu, nie trzeba stosować korektora
- podkład mimo świetnego krycia wygląda bardzo naturalnie i świeżo
- nie zatyka porów
- po 'wyschnięciu' podkład nie brudzi ubrań
- nie zawiera konserwantów, parabenów i kompozycji zapachowej, Hypoalergiczny
- zakrywa cienie pod oczami i przebarwienia skórne
- bez efektu maski
- kremowa konsystencja
- nie podkreśla suchych skórek
- do każdego rodzaju cery
- filtry UVA UVB
- SPF 20
-
- krótki okres przydatności podkładu - 6 miesięcy od otwarcia
- podkład nie jest tak trwały jak obiecuje producent, wytrzymuje około 6 godzin(wg producenta do 10h)
- długo się wchłania i 'wysycha' na twarzy w tym czasie trzeba bardzo uważać na ubrania
- mała gama kolorów 01 Ivory, 02 Sand, 03 BronzePrzez wakacje i obecnie używam nr 02 Sand, w zimie 01 Ivory, ale na wiosnę jeden jest za ciemny a drugi za jasny, dlatego mieszam te dwa kolory ze sobą i uzyskuję oczekiwany odcień.
Cena regularna: ok. 38zł
do kupienia w aptekach
Znacie ten podkład? Jeśli szukacie dużego krycia to polecam :)
A jakie Wy polecacie podkłady o maksymalnym kryciu?
xoxo
Paula
Ivory jak dla mnie najodpowiedniejszy :)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się kiedyś nad nim.
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco, tylko nie wiem czy te kolorki będą dla mnie odpowiednie, muszę to sprawdzić jak najszybciej! Bo w mieszanie na pewno nie będzie chciało mi się bawić ;(
OdpowiedzUsuńhm ciekawy - ja nadzień preferuje mniej mocne podkłady, ale na wyjścia chętnie bym skorzystała. Tylko obecnie projekt denko trwa :D
OdpowiedzUsuńOooo, nie znałam go wcześniej, bardzo fajnie że go tutaj poleciłaś bo pewnie kiedyś się skuszę - właśnie szukam podkładu idealnego dla siebie :) i potrzebuję krycia
OdpowiedzUsuńa jak z matowieniem ? ;)
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
Używałam tego podkładu jakiś rok temu, faktycznie świetny ale u mnie bardzo krótko dobrze wyglądał na twarzy :( Oddałam go mamie ze suchą skóra i jest bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńEwela: jeśli chodzi o matowienie to wg mnie kiepsko on wypada :(
Może się kiedyś na niego skuszę:)
OdpowiedzUsuńno właśnie czaję się na ten podkład, zastanawia mnie tylko, czy on utrzymuję mat czy po aplikacji buzia się świeci?
OdpowiedzUsuńraz na jakiś czas wlatuje mi ten podkład do głowy i się zastanawiam nad jego kupnem... może się skuszę w końcu :)
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej spisuje się rozsławiony Revlon Colorstay ;)
OdpowiedzUsuńkurcze jak mówisz że dobre krycie to może się skuszę.
OdpowiedzUsuńkurde, Twoja recenzja brzmi bardzo zachęcająco :) szkoda tylko, że wybór koloru jest tak ograniczony :( buziaki Paula:*
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym podkładzie. Szkoda, że dopiero teraz o nim napisałaś, bo kilka dni temu kupiłam inny :( Ale może jeszcze skuszę się dodatkowo na ten skoro jest taki dobry. Dobrze, że jest bezzapachowy! A okres przydatności u mnie by się pokrywał ze zużyciem produktu. U mnie 30ml wystarcza na 5-6 miesięcy prawie codziennego użytkowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
cena tania:D jednak polecam moim zdaniem albo fluidy od chanel, albo affinitone by rimmel
OdpowiedzUsuńLandi29 pierwsze słysze o affinitone by rimmel? może o maybelline Ci chodzi, co?
OdpowiedzUsuńowy podkład posiadam w kolorze ivory, i polecałabym go jedynie posiadaczką skóry suchej, bo dla tłustej to zupełnie się nie na da.
Paula ja do + dodałabym jeszcze wydajność :))
Naprawdę aż tak dobrze u niego z kryciem? W takim razie będę musiała się rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbuję :) tylko szkoda, że tak krótko sie trzyma na buzi :)
OdpowiedzUsuńja używam i jak na razie to mój ulubieniec ;)
OdpowiedzUsuńmam w kolorze Ivory, na zimę jest ok, a teraz tak jak Ty mieszam go z kapką ciemniejszego podkładu.
Na początku miałam problemy z aplikacją, jakieś takie mazie mi się robiły, ale kupiłam fajny pędzel i teraz jest miodzio :))
pozdrawiam!
Znamy :) ale nie stosujemy - jeszcze nie :) ale się czaimy na niego ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
tego lata bardzo polubiłam krem tonujący z Pharmaceris i teraz chyba przyszła pora, aby wypróbować ten podkład :)
OdpowiedzUsuńsą z tej firmy inne podkłady, nie maksymalnie kryjące tylko np maksymalnie matujące? :D nie potrzebuję wielkiego krycia.
OdpowiedzUsuńNie używałam tego podkładu, boję się tej malej gamy kolorystycznej, że kolor będzie nie dopasowany.
OdpowiedzUsuńWow, ciekawy podkład. Jak dla mnie. :) Słyszę ostatnio dużo o tej linii kosmetyków, może coś wypróbuję, tylko ten termin przydatności trochę mi nie odpowiada....
OdpowiedzUsuńOj muszę to mieć! koniecznie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Majorka
szkoda, że nie widziałam o nim kiedyś, gdy potrzebowałam mocnego krycia. teraz delikatny podkład dla ujednolicenia kolorytu i w drogę ;)
OdpowiedzUsuńmam i używam, już kończę 4 opakowanie. dla mnie perfekcja (;
OdpowiedzUsuńCiekawy podkład... nie potrzebuję super krycia, ale na policzki byłby fajny :)
OdpowiedzUsuńOoo, mówisz, że ta inna seria lepiej się trzyma (szkoda, że kolory takie... niezbyt mi pasują :( )? Bo wg mnie ten High life był fajny i świetnie się trzymał, jak na moje paznokcie :)
fajny ten podkład mozę się skuszę !
OdpowiedzUsuń;D zapraszam do mnie na rozdanie http://martusia-life.blogspot.com/;) Obserwuje! jeśli chcesz mozesz się zrewanżować! Pozdrawiam :D
Jestem ciekawa czy sprawdziłby się przy tłustej cerze...
OdpowiedzUsuńMiałam chyba kiedyś próbki i niezbyt sie sprawdził
OdpowiedzUsuńczy ten podkład można porównać do revlona color stay? aż mnie zaciekawiłaś tą firmą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
ja używam Revlon CS 110 i 150 i jestem ciekawa jak kolory mają się do tego 01, wiesz może?
OdpowiedzUsuńale Revlon ma dla mnie dobre krycie:)
chyba sie skusze ;-) , calkiem ciekawa opinia.
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na rozdanie
OdpowiedzUsuńhttp://aagniieszka.blogspot.com/2011/09/rozdanie.html#comments ;)
Miałam kolor 01, ale na mojej twarzy i tak wyglądał ciemno - niechciany "efekt maski". Mam bardzo bladą cerę i ciężko dobrać mi coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
oooo na temat tego produktu mogłabym mówić i mówić. Jest prze fajny. Ja nie używam podkładów, jednak kiedy maluję koleżanki sprawdza się znakomicie:) jest genialny:) szkoda tylko że taka mała gama kolorystyczna:(
OdpowiedzUsuńDla mnie ivory jest za ciemne. Szkoda, że nie zrobili jaśniejszego, bo chętnie bym wypróbowała ze względu na skład, filtry i krycie.
OdpowiedzUsuńPodkład jest dobry chodź żałuję że nie ma większej gamy kolorystycznej,niestety i 01 i 02 nie pasują do mojej cery :/
OdpowiedzUsuńI chyba ta uboga gama kolorystyczna jest strzałem w stopę Pharmaceris, bo podkład sam w sobie bardzo dobry...
OdpowiedzUsuńAle trafiłam! Właśnie ostatnio w aptece zastanawiałam się nad tym podkładem, ale nie kupiłam go,bo pamiętałam, że wspominałaś o nim na yt i wolałam się upewnić, czy sprawdził się u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Pharmaceris! Polecam dermablend Vichy:-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie podkład mi się kończy :) trzeba w coś dobrego się zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashion-racing.blogspot.com
Kupiłam go i jestem baaaardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńpolecam jego tańszą wersję Lirene Intensive Cover :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad kupnem tego podkładu :) powoli się przekonuje aby go kupić :)
OdpowiedzUsuńfajny ale mam problem z dobraniem koloru niestety
OdpowiedzUsuń