Tenisówki udało mi się kupić, nie było mojego rozmiaru, ale tak je chciałam że przymierzyłam rozmiar mniejsze i okazały się idealne.. więc przymierzajcie buty z F&F bo z numeracją może być różnie.
Odzież F&F jest w rozmiarach 36 do 48 / 46 , ale jest specjalny dział z rozmiarami 48-56
Ceny są widoczne na zdjęciach, lub dopisane przeze mnie na zdjęciu/obok.
F&F Kolekcja 2012 wiosna/lato
Kostiumy jednoczęściowe w granicach 79-129zł
Koszule około 39-59zł
SPODNIE: 59zł
Tuniki 29-39zł
Balerinki kosztują 35zł a nie 39zł :)
i moje nowe miętowe trampki za 49zł :)
Jak Wam się podoba kolekcja F&F?
Coś Wam się szczególnie spodobało?
Ceny są na prawdę niskie, kroje i kolory modne.. a jakość taka, że przez rok spokojnie w tych rzeczach pochodzimy :)
Całuję :-* ,
Paula
Kurcze tam to nieraz można całkiem fajne ciuszki wynaleźć i to za małe pieniądze. Ja w lumpeksach często kupuję ubrania f&f.
OdpowiedzUsuńteż czasem się spotykam z F&F na ciuszkach :) , zawsze tanio przynajmniej :)
UsuńFajnie , że napisałaś ostatnio o butach z f&f - pojechałam i kupiłam sobie te niebieskie baleriny :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo się cieszę :)))
UsuńAż chyba pójdę do techo.
OdpowiedzUsuńhttp://chemistry-makes-beauty.blogspot.com/
Ja wlaśnie dzisiaj dzięki Tobie poszłam do Tesco i kupiłam strój kąpielowy :)
OdpowiedzUsuńButów niestety u mnie nie ma :(
Marka ff dostepna jest nie tylko w tesco:)gdzies ostatnio czytalam zew maja miec swoj salon. Wie ktos moze gdzie? Bo o chyba samodzielna marka a nie dyskontowa tesco, jak to jest?
UsuńTak, mają też osobne sklepy ale ogólnodostępne są w Tesco :)
UsuńOllq - super bardzo się cieszę, że mogłam chociaż trochę pomóc :)
UsuńJesli dobrze pamietam to w Blue City w Wawie mieli otworzyc salon FF.
UsuńF&F ma bardzo fajne ciuszki :)
OdpowiedzUsuńi miętuski super :)
dziękuję :)
UsuńZachciało mi się tych balerinek :)))
OdpowiedzUsuńfajne rzeczy, balerinki mi się spodobały, kolorowe rurki i trampki. :))
OdpowiedzUsuńmnie kolorowe rurki na tyle, że sobie kupiłam :))
Usuńteż chcę takie trampki! u mnie w Tesco niestety nie ma f&f :((
OdpowiedzUsuńNic ciekawego :P
OdpowiedzUsuńfajne te trampy, chyba sobie strzele takie :D
OdpowiedzUsuńlubię rzeczy z F&F, są tanie, modne i jakość jest lepsza niż niektórych rzeczy z sieciówek. ja się wybiorę chyba po buty i luźne bluzki :) tylko mam straaaaasznie daleko i rzadko bywam.
OdpowiedzUsuńja też nie mam najbliżej dlatego nie ma mnie tam zbyt często :)
UsuńPo ile są te trampki w kwiatki ? Też 49 zł ?
OdpowiedzUsuńcałkiem możliwe:)
UsuńBardzo mi się podobają te rzeczy i od jakichś dwóch lat ciągle ubolewam nad tym, że do najbliższego Tesco mam 1,5h kopania się przez miasto...
OdpowiedzUsuńznam ten ból, jedynie przy okazji można wpaść 2 razy w roku w takiej sytuacji :) ale na przeceny warto :)
UsuńOstatnimi czasy często zaglądam na dział odzieżowy w Tesco- muszę przyznać, że całkiem do rzeczy są te ciuchy. I dodatki zdarzają się niezłe
OdpowiedzUsuńBombowe trampki!!!!!! Jade po nie ;p
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie
http://femalepleasurelola.blogspot.com/2012/04/rozdanie.html
Miętowe tenisówki!! Cz Ty mi czytasz w myślach??:) Dzisiaj chodziłam po new looku i szukałam jakiś butów w miętowym kolorze, a tu proszę:) Trzeba będzie podjechać do f&f koniecznie! Baardzo spodobała mi się też ta pierwsza sukienka - fantastyczny kolor i krój, zdecydowanie w moim klimacie:)zaraz wejdę sobie chyba na ich stronę i obczaję katalog:>
OdpowiedzUsuń:))) czytam w myślach :)) też szukam miętowych rzeczy na ten sezon i najlepiej w dobrych cenach :) więc powodzenia w F&F :)
UsuńBardzo lubię odzież z F&F, szczególnie jak robią wyprzedaże :)
OdpowiedzUsuńme too :))
Usuńsuper ;) szkoda że u mnie czegos takiego nie ma :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam f&f.. ale najblizsze duże tesco mam we włocławku :( a nie zawsze jest czas, żeby tam jechać :(
OdpowiedzUsuńbajeczne kapelusze :)
OdpowiedzUsuńnajfajniejsze te shopper bags
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, już obserwuję... ;) Co do notki.. dawno mnie nie było w Tesco i widze, że dużo tracę i musze to nadrobić. Miętowe trampki - świetne! O strojach nie wspomnę..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cholercia! Idealnie trafiłaś w mój ostatni dylemat. ;) Ostatnio widziałam reklamę tej kolekcji w telewizji i zastanawiałam się czy warto się wybrać do Tesco (mam tam dość daleko)... Ale dzięki Tobie wiem, że warto! Dziękuję bardzo. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. ;)
warto warto :)Pozdrawiam :)
Usuńooo muszę wybrać się do TESCO :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam + obserwuję :-)
dziękuję :)
UsuńSuuper :* Marti my siostrami <3 :))
OdpowiedzUsuńFF ma często świetne ciuchy :)
OdpowiedzUsuńAż nabrałam ochoty pojechać do Tesco;)
OdpowiedzUsuńkurde chyba bede musiala sie wkoncu przemoc i isc do tesco (jeszcze nigdy nie bylam :D)
OdpowiedzUsuńja też nie tak dawno byłam po raz pierwszy :)
Usuńsuper trampy :-D
OdpowiedzUsuń:)) Ty też jesteś trampowiczka i chustoholiczka jak ja :))))
Usuńza niektore tramki to sobie drogo licza :D mysla ze miety i pudrowe rozne i kolory sa modne i jada po cenach :D
OdpowiedzUsuńale ogolnie wszystko jest super przystepne i sie wybiore, dzieki za obgląd! :)
a proszę :)
UsuńStroje kąpielowe!!! Niektóre świetne!
OdpowiedzUsuńja tam wolę zainwestować w lepszej jakości buty ze względu na zdrowie moich stópek!!! Stopy sie mecza i pocą w tanich butach za 40/50 zl. Już nigdy takich nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńnie wszystkie buty za 50zł są złe dla stóp, moje są bardzo wymagające i dają radę w tańszych ;)
Usuńnajgorsze są balerinki na cieniutkiej podeszwie.
mecza sie w tenisowkach za 40-50 zl a za 200 to juz nie? :D:D:D:D
UsuńWow nie sądziłam że w Tesco są takie ładne rzeczy! Aż chyba będę musiała poszukać gdzie jest najbliższe, bo te różowe i błękitne baletki są przecudne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
P.
śliczne ciuszki... rzadko bywam w tesco, ale może pora się zabrać? zwłaszcza po buty balerinki, bo w trampkach nie lubię chodzić... nie wygodne są dla mnie.
OdpowiedzUsuńja wypatrzyłam tam dosć spore miseczki strojów kąpielowych:) nadchodzę:)!
OdpowiedzUsuńtaaak :) są duże miseczki :) chociaż tam :)!
Usuńfajne kolorki. ;)
OdpowiedzUsuńOj,coś widzę, że muszę się wybrać do tesco na zakupy :))
OdpowiedzUsuńZakochałam się w miętowych trampeczkach muszę biec je znaleźć :)
OdpowiedzUsuńcudne trampusie :))))
OdpowiedzUsuńkochana to sa tenisówki a nie trampki, non stop dziewczyny myla te nazwy :/ wiem, ze to nie jest znaczaca roznica ale jednak jest, po to mamy tak rozbudowany j. polski zeby uzywac przypisanych nazw...
OdpowiedzUsuńkolekcja rzeczywiscie interesujaca! twoje tenisowki sliczne, baleriny bardzo ciekawe - cena faktycznie niska, chociaz tenisowki za 49 to dosc sporo. ja kupilam sobie miesiac temu miętowe trampki ala conversy (krotkie) w biedronce za 33 zl :) ceny kostiumow jednak to lekka przesada.
będę pamiętała :)
UsuńTez jestem zachwycona ubraniami F&F szkoda tylko że w Skierniewickim Tesco zrezygnowano z dużych rozmiarów.
OdpowiedzUsuńFajne mają tam rzeczy ale wole zamawiać online, szkoda że Tesco o tym jeszcze nie pomyślało ;p Podobne koszule widziałam na PtakModa
OdpowiedzUsuń