W ubiegłym tygodniu na FanPage Hakuro pojawiła się informacja o czterech nowych pędzlach. Od razu postanowiłam zamówić aż 3 z tych nowości :) pędzel do różu/bronzera, rozświetlacza i do aplikowania cienia w załamanie powieki. Po około 5 dniach doszły do mnie upragnione pędzle.
Hakuro H56
Zacznijmy od największego pędzla. Używam go do nakładania bronzera lub różu. Nadaje się do nakładania różu w kremie.
Włosie jest bardzo miękkie i elastyczne. Dwukolorowe i bardzo gęste.
Wg producenta nadaje się też do nakładania pudrów sypkich, prasowanych i mineralnych.
całkowita długość pędzla: 19 cm
długość włosia: 4,4 cm.
Włosie syntetyczne.
mój pędzel jest trochę brudny od różu ;)
Hakuro H14
Używam go do nakładania rozświetlacza, ale równie dobrze mogę nim nakładać róż lub bronzer. Nadaje się do nakładania różu w kremie.
Bardzo gęste dwukolorowe włosie, elastyczne i miękkie. Bardzo miły w dotyku.
całkowita długość pędzla: 19,5 cm.
długość włosia: 4 cm.
Hakuro H74
Pędzel służy do aplikowania cienia w załamanie powieki oraz do rozcierania cienia w załamaniu. Pędzelek jest lekko puchaty ale zakończony ostro.
Włosie naturalne
Całkowita długość pędzla: 18cm
Pędzle Hakuro H56 i Hakuro H14
Jak Wam się podobają nowości od Hakuro?
Lubicie pędzle tej firmy? Posiadacie jakieś?
Całuję :-*
Paula
podobają mi się ich kształty :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pędzle hakuro :) i też jak dowiedziałam się o nowościach musiałam jakieś zamówić i padło na h14 i h74,także moja kolekcja hakuro się rozrasta :)
OdpowiedzUsuń:)) ja też nie umiałam przejść obojętnie wobec tych nowości :))
UsuńWyglądają bardzo ciekawie. Czekam na Twoją recenzję:)
OdpowiedzUsuń:) trochę poużywam i na pewno coś napiszę w takim razie :)
Usuńpóki co mam hakuro tylko do podkladu ale czaje sie na wiecej ;)
OdpowiedzUsuńteż mam do podkładu i mam zamiar go porównać z Sigmą, ale jakoś nie leżą mi flat topy do aplikacji podkładów
UsuńMam chęć na jakiś pędzel Hakuro
OdpowiedzUsuńH14 będzie mój! :)) Czekam na recenzję! :)
OdpowiedzUsuń:)) się robi!:)
UsuńCiekawe ...
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam recenzję za jakiś czas, ciekawi mnie ten H14 :)
OdpowiedzUsuń:)) miło mi, więc coś się pojawi po testach :)
Usuńbardzo lubię pędzle Hakuro- zwłaszcza do różu i podkładu ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za pędzlami Hakuro ,mam dwa pędze do oczu i są fajne używam ich ale do twarzy nie lubię ,Te nowe prezentują się fajnie i wygladają zachęcająco , interesuje mnie ten H74 ciągnie mnie do zakupu jego , może się skuszę .
OdpowiedzUsuń:)) my to się wzajemnie nakręcamy na zakupy Ty wiesz :))*
UsuńWyglądają naprawdę fajnie, ten ostatni wydaje się duplikatem słynnego MACowego 217
OdpowiedzUsuńKształty ich są fajne i włosie przede wszystkim :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :))
Klaudia :)
:))
UsuńZostałaś otagowana: http://kolorkowana.blogspot.com/2012/03/tag-musze-to-miec.html
OdpowiedzUsuńPędzel do rozcierania wygląda zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńMam jeden języczkowy, ale raczej średnio go lubię ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam że języczkowe budzą mieszane uczucia, ja mam jedyni H79 ale jest swietny z takich typowo do nakładania cieni
UsuńKusisz :D Najbardziej przypadł mi do gustu Hakuro H14 - być może będzie mój :D
OdpowiedzUsuńsuper xD i właśnie sobie tak myślę żebym ja tylko jeszcze potrafiła ich używać
OdpowiedzUsuńWitam:) Mam flat topa i round topa do podkładu Hakuro i bardzo je lubię ;)miałam ochotę kupić te nowości ale zdrowy rozsądek wygrał bo na razie nie są mi potrzebne, ale wyglądają bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńmam 1 pedzel z hakuro i BARDZO go lubie. Mam smaka na wiecej, ale jakos tak sie nie moge zebrac, wiecznie sa "inne wydatki".
OdpowiedzUsuńSlonce, strasznie mi smutno, ze juz nie nagrywasz :( bardzo lubilam Cie ogladac...
miło mi to czytać, ale raczej nie wrócę tam :*
Usuńszkoda, ale doskonale rozumiem :* Za pozno Cie odkrylam po prostu ;D
UsuńPędzle Hakuro są jednymi z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu kupiłam H14 ale patrząc na zdjęcia, żałuję, że nie zdecydowałam się na H56, większe jajeczko wydaje się być bardziej praktyczne i uniwersalne.