Dzisiaj przypadkiem będąc w Ikea z przyjaciółką, zwróciła mi uwagę na pewną 'ciekawą' OFERTĘ DNIA, a że lubię takie 'kwiatki' postanowiłam Wam to pokazać. Ikea jest moim ulubionym sklepem meblowym, ale bardzo nie lubię jeśli ktoś tak miesza cenami i robi Nam klientom wodę z mózgu.
Ten stolik kupiłam w sierpniu/wrześniu (dokładnie już nie pamiętam) na Kąciku Okazji. Jak widzicie po przecenie kosztuje 59.90(kącik wyprzedaży) a jego normalna stała cena to 99.99zł
Teraz. W dniach 4.11 do 10.11 będzie on na szalonej promocji.. Nic już z tego nie rozumiem. Gdyby chociaż jedna z tych cen na poniższym plakacie zgadzała się z normalną ceną 99.99zł, ale nie.. tutaj nie ma żadnych wspólnych kwot.
A w gwoli ścisłości nazwy się zgadzają, wymiary i kolor też.
Namieszaliście Ikea ;)
Oto i stolik przed szaloną promocją.
Ot tak chciałam Wam poprawić humor ;)
Jak zwykle Buziaki :)
Paula
Nieźle im się pomieszało :)
OdpowiedzUsuńoj nieźle, szkoda że tak mieszają z cenami :( tracą zaufanie
Usuńpracowałam w takim molochu kiedyś,najpierw podwyższa się ceny,potem za kilka dni zmienia, załoga w nocy zapierdziela i drukuje etykiety cenowe,a jak coś popieprzą w programie drukującym ceny, tzn.źle wpiszą cenę wyzszą i niższą to własnie wychodzą takie kwiatki, przecena niby jest,ale tak naprawdę to powrót do" normalnych cen" a klient mysli,ze to przecena
OdpowiedzUsuńdokładnie.. i to mi się bardzo nie podoba
UsuńNie wiem jak bardzo musiał być zmęczony ten pracownik. Ja bym mu zaproponowal wypowiedzenie za porozumieniem stron ;)
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńja bym zapytała jakiegoś pracownika na żywo w Ikei :)
ciekawe jakby taka promocję wytłumaczył
:)) widzisz nie wpadło Nam to wtedy do głowy :)
Usuńale wiesz jakie są tłumaczenia.. niedopatrzenie, pomyłka :)
Nic nowego by nie wymyślił :)
pewnie tak :)
Usuńdobre :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, rozśmieszyłaś mnie ;)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMoże to miało być 19,99 zł, tylko komuś się ręka omsknęła i o jedną dziewiątkę więcej wpisał ;-)
OdpowiedzUsuńmożliwe :) zależy w jakim programie to robił :) nie mniej jednak po drodze ten plakat widziało na pewno kilka osób i mogły temu zaradzić :)
UsuńAle wpadka :)
OdpowiedzUsuńhahahaha masakra tak samo jest z kosmetykami robią nas w balona :D
OdpowiedzUsuńTeż mi porównanie. co do byka 79,99/199,99 to prawda, ale już stolik za 59,99 to kicior z Twojej strony.
OdpowiedzUsuńFakt trzeba dopisać,że cena z powodu USZKODZEŃ (co jest napisane na metce). Więc kupiłaś taniej towar niepełnowartościowy.
czytaj ze zrozumieniem ;)
Usuńdobre:D
OdpowiedzUsuńChyba komuś coś się pomyliło i poszło do druku :D Tylko myślę, że nad tym pracuje więcej niż jedna osoba i dlatego to tak dziwi :P
OdpowiedzUsuńpromocja to nie jest oferta z niższą ceną. OBNIŻKA to jest zmniejszenie ceny dla klienta. Promocja to promowanie nic więcej. To u nas tylko się przyjęło że obniżka = promocja, co jest kompletną bzdurą.
OdpowiedzUsuńCiągle spotykam takie błędy nawet dzisiaj, wielka promocja przed wejściem do sklepu batoniki po 77 groszy a w sklepie 1,05 zł.
OdpowiedzUsuńja widzę ich sporo w Tesco :) cena po przecenie wyższa albo równa cenie standardowej :)
UsuńHaha :) Dobrze że nie zrobili przeceny na 60 zł a na stoliku w sklepie napisali 200 ;p
OdpowiedzUsuń27 year old Software Engineer IV Phil Tomeo, hailing from Terrace Bay enjoys watching movies like "Low Down Dirty Shame, A" and Do it yourself. Took a trip to Al Qal'a of Beni Hammad and drives a Sebring. Przeczytaj caly artykul
OdpowiedzUsuń