A może bezę? Prosty i szybki przepis

Dzwoni telefon - "Wpadniemy za godzinę. Ok?" Znajomi rodzina, przyjaciele.. nie ważne. Nie masz im co podać? Jest kilka możliwości, kiedy Twoja lodówka jest praktycznie pusta możesz zrobić im.. bezy :))


Zajmie to około 50 min, z czego 40 min bezy spędzą w piekarniku więc masz sporo czasu dla siebie :)

Dzisiaj po raz kolejny wykorzystałam ten przepis w praktyce i mogę Wam go z czystym sumieniem zdradzić :)

To chyba jeden z najprostszych deserów :)

Co będzie Nam potrzebne:

250g cukru pudru
płaska łyżka mąki ziemniaczanej
4 białka
szczypta soli
rękaw cukierniczy ( ja go nie mam :P ) i papier do pieczenia



1. Cztery białka i szczyptę soli ubijamy na sztywną pianę

2. Do ubitych białek dodajemy mąkę ziemniaczaną i cukier puder - ale bardzo ważne - cukier puder dodajemy po 1-2 łyżki miksujemy i znowu dodajemy 1-2 łyżki. NIE dodawajcie całego cukru od razu!

3. Po dodaniu wszystkich składników miksuj wszystko na gładką masę ( sprawdź między palcami czy czujesz grudki) ale nie za długo - max 5min


4. Jeśli masz to szczęście i posiadasz rękaw cukierniczy przełóż do niego masę i formuj okrągłe bezy na papierze, ja robię to za pomocą łyżki. Całą łyżkę masy bezowej ściągam za pomocą drugiej łyżki i powiedzmy że wychodzi też dobrze :))

5. I.. do piekarnika :) 150 stopni na około 40-45 min musicie zerkać co jakiś czas, bezy nie mogą brązowieć. Ich kolor powinien być taki jak poniżej na dolnym ruszcie, te u góry są lekko brązowe i nie smakują już tak dobrze ;P :)

Gotowe. Smacznego!

U mnie zniknęły od razu :) Dajcie znać jak będzie u Was :)

Buziaki,

P.