Kupiłam.. i polecam :)

Dzisiaj post z cyklu zakupy, ale te już przetestowane :) Ostatnio wiele kosmetyków mi się pokończyło i postanowiłam kupić kilka na ich miejsce, oczywiście nie wszystkie mi przypasowały. Mam jednak kilka perełek, które śmiało mogę Wam polecić :) 

Więc co my tu mamy?:)

1. Dermedic Hydrain2 - krem wielokrotnie przeceniany w SuperPharm, wzięłam go więc tylko dlatego, że zamiast 44zł był za 9zł. Nie zawiodłam się a raczej miło zaskoczyłam bo wiele się po nim nie spodziewałam. Mam tendencje na policzkach do suchych skórek, teraz.. nie mam tego problemu! Chwała Ci za to :) gdyby nie ten krem musiałabym kupić serum nawilżające z Clarins, które kosztuje bagatela 200zł :)  

2.  Nivea Lip Butter ! - LOVE IT ! Wypatrzyłam te masełka przez przypadek, zaczęło się od jednego.. dzisiaj dokupiłam karmelowe :) odkąd je posiadam wszędzie ze mną jest i co chwilę sięgam i nakładam na usta :) uzależnienie :)
malinowe pachnie jak budyń o tym smaku :) POLECAM :) kosztują około 10zł 

Promocja na Nive Lip Butter - SuperPharm od 15.11.2012r

3. Kredki Maybelline master smoky - kupione za 6.99zł w SuperPharm na promocji :) nie były drogie przed obniżką bo kosztowały ok 11zł. Jednak za tą cenę ciężko znaleźć inną kredkę która posiada gąbeczkę do rozcierania kreski. Sama kredka nie jest zbyt miękka, ale czego możemy sie spodziewać za tą kwotę :)

4. Róż Essence z limitowanki sagi zmierzchu - kosztuje 11zł. Kolor idealnie do mnie pasuje, bo wszystkie róże są albo różowe (ooo co za nowina?:)) albo brzoskwiniowe, ciężko o róż w kolorze czerwonym, z szukałam się  po Inglotach i drogweriach.. i nic nie znalazłam :) ten bardzo mi odpowiada, więc jeśli szukacie niebanalnej czerwieni zerknijcie w Naturach lub SP, a może i Rossmanach - nie wiem czy ta limitowanka tam dotarła?

5. Podkład MaxFactor Face Finity - obecnie w promocji za 45zł w SP. Ja mam Nude 47 - jak się dowiedziałam od Siouxie jest jeszcze jeden jaśniejszy odcień beige :)
Pomimo, że jest zapewne napchany silikonami itp nie zatyka mi porów - a mam z tym problem.. Świetnie kryje, baaaardzo długo się trzyma! Póki co chyba najlepszy podkład jaki miałam! Wygląda bardzo naturalnie na buzi.

6. Świeczki Yankee Candle - moja kolekcja jest już pokaźna :) więc jeśli szukacie zapachu a nie macie jak powąchać, to pytajcie śmiało :)
Christmas Cupcake - zapach cudowny, pachnie jak  świeżo upieczone babeczki :) Można się rozpłynąć :) co jakiś czas podchodzę, otwieram wieczko i wącham :)
Obecnie jest w promocji -25% jako zapach miesiąca. Duża świeczka z jednym knotem kosztuje 69zł, średnia 54zł, mała 29zł, sampler 6.70zł. 
Jeśli mogę Wam doradzić - kupujcie albo dużą, albo sampler, małej świeczki wg mnie się nie opłaca, średnia jest sporo mniejsza od dużej a nie tak wiele od niej tańsza :)




A Wy lubicie świeczki YC?
Macie jakieś?:) 


Czy znacie, któryś z polecanych przeze mnie produktów?
Polecam Wam szczególnie podkład i masełka do ust od Nivea!:)

Buziaki,

Paula